7 Cudów Świata – 7 powodów, dla których musisz je mieć

10 lat – tyle czasu upłynęło odkąd na sklepowe półki trafiło 7 Cudów Świata – gra o budowaniu i rozwijaniu antycznego miasta, która od momentu swojej premiery zyskała sympatię rzeszy graczy, a dziś bez dwóch zdań uznawana jest klasykiem wśród nowoczesnych planszówek. Zresztą wszystkie (jak najbardziej zasłużenie) zdobyte przez tytuł nagrody i wyróżnienia w prestiżowych plebiscytach, ogrom pozytywnych opinii ze strony graczy oraz liczne dodruki i wydania w wielu krajach (chociaż gra jest niezależna językowo) mówią same za siebie. Dzieło Antoine Bauzy od dawna już znajduje się w mojej kolekcji i nie ma absolutnie mowy, abym kiedykolwiek pomyślał o rozstaniu z Siedmioma Cudami. A jako, że w ubiegłym miesiącu, po dekadzie od premiery flagowej pozycji w portfolio francuskiego projektanta na sklepowe półki trafiła nowa edycja gry, uznałem że będzie to świetna okazja, by opowiedzieć Wam o tym, za co cenię sobie 7 Cudów i dlaczego uważam, że powinny być one obowiązkową pozycją w Waszej „planszowej biblioteczce”.

Czytaj dalej

Torres

Tegoroczne targi Spiel w Essen już za nami. Wydawcy znów zalali nas ogromną falą nowych gier, które z całą pewnością będą w najbliższym czasie tematem wielu dyskusji na forach i portalach internetowych. Na szczęście polscy wydawcy, prócz najgorętszych tytułów wprost z Essen, regularnie serwują nam również rodzime wydania gier z ubiegłych lat, ułatwiając dostęp do tytułów, które z różnych względów nie miały wcześniej okazji trafić na nasze stoły. Ostatnio za sprawą Rebela, na sklepowe półki wróciło Ghost Stories, zaś po raz pierwszy polskiego wydania doczekały się Zamki Burgundii i W Roku Smoka; wydawnictwo Egmont natomiast przygotowało polską wersję klasyka jakim jest Torres. Tej ostatniej pozycji poświęcona jest właśnie dzisiejsza recenzja. Czytaj dalej

Kowale Losu – Kości wykute na nowo

Z roku na rok w grach planszowych coraz ciężej o tytuły oryginalne, wyróżniające się jakąś innowacyjną mechaniką, świeżym podejściem do rozgrywki czy chociażby odkrywające znane nam mechanizmy ze starszych gier na inny sposób. Od czasu do czasu autorom udaje się jednak zaprojektować coś oryginalnego, co automatycznie przyciąga zainteresowanie graczy poszukujących nowych rozwiązań. Takim tytułem był wydany w 2014 roku Rattlebones wydawnictwa Rio Grande Games, który posiadał nowatorski mechanizm modyfikowania własnych kości. Niestety poza świeżym i interesującym pomysłem sama gra niestety nie zdołała osiągnąć sukcesu i szybko odeszła w niepamięć, pozostawiając po sobie jednak niezwykle interesujący mechanizm.

Czytaj dalej

Park Niedźwiedzi – Tetris w niedźwiedzim wydaniu

Gry kafelkowe stanowią ogromną i stale powiększającą się rodzinę. Nic w tym jednak dziwnego, bo układanie wszelkiego rodzaju elementów w spójną i jak najbardziej efektywną całość jest dla wielu ludzi bardzo przyjemną rozrywką, czy to w przypadku składania zestawów LEGO, układania puzzli czy też właśnie rozgrywki w grę planszową. Co więcej, konkurencja w tej kategorii planszówek jest bardzo silna, więc autorom nie jest dziś łatwo zaprojektować grę, która z powodzeniem będzie mogła brać udział w rywalizacji z najlepszymi. Mamy już przecież m.in świetne Zamki Szalonego Króla Ludwika, Patchwork, Wyspę Skye, Quadropolis oraz takie klasyki jak Keyflower, Alhambra czy nieśmiertelne Carcassonne, które z rozłożone dodatkami wciąż stanowi świetną propozycję nawet dla najbardziej ogranych planszówkowiczów. Całkiem niedawno za sprawą wydawnictwa Lacerta, na polski rynek trafił z kolei Park Niedźwiedzi, który również należy do rodziny gier kafelkowych. Ale czy najnowszy tytuł Phila Walkera-Harding’a, autora tak udanych pozycji jak Imhotep, Kakao czy Sushi Go, jest na tyle interesujący, by stanowił dobrą alternatywę dla wymienionych wcześniej produkcji? O tym postaram się opowiedzieć w dzisiejszej recenzji.

Czytaj dalej

Pięć Klanów – Handel, polityka i pradawne dżiny, czyli wizyta w krainie Baśni Tysiąca i Jednej Nocy

Jeśli miałbym wskazać TOP5 wydawnictw, których gier zawsze wyczekuję z niecierpliwością i które w większości przypadków spełniają moje oczekiwania to wśród nich znalazłoby się zdecydowanie Days of Wonder. W ich portfolio znajdziemy takie klasyczne serie jak Wsiąść do Pociągu, Small World czy Memoir ’44. Nie jest to co prawda wydawnictwo, które rozpieszcza nas liczbą wydawanych gier, ale każdy ich tytuł już od momentu zapowiedzi, zawsze przyciąga uwagę ogromnej grupy graczy. Tak też było w przypadku Five Tribes, które zarówno przed, jak i po premierze zbierało mnóstwo pozytywnych opinii, a od niedawna, za sprawą wydawnictwa REBEL.pl możemy cieszyć się też w pełni polskim wydaniem wspomnianej pozycji. Dzisiejsza recenzja to zatem doskonała okazja by zachęcić do gry osoby, które nie miały jeszcze okazji poznać jednego z hitów targów Essen 2014. A uwierzcie – naprawdę warto!

Czytaj dalej

T.I.M.E Stories – Gra wielu opowieści

Planszówki od kilku lat są moim wielkim hobby, jednak muszę też przyznać, że zawsze byłem (i wciąż jestem) również fanem gier wideo, szczególnie gier przygodowych – od klasycznych Point & Click, po nowoczesne, epizodyczne produkcje w stylu Telltale Games. Takie serie jak Syberia, Broken Sword, Tales of Monkey Island lub z tych nowszych –  The Walking Dead: A Telltale Games Series czy Life is Strange to tylko kilka przykładów gier, których historie już zawsze będę wspominał z ogromnym sentymentem. No dobrze, ale co to ma wspólnego z planszówkami? Otóż dzisiejsza recenzja poświęcona jest tytułowi wyjątkowemu, absolutnie innemu od wszystkich innych gier planszowych. Mowa oczywiście o T.I.M.E Stories, która wygląda na przeniesienie ducha komputerowych przygodówek na planszę. Teraz już się domyślacie, że zwyczajnie nie mogłem odpuścić sobie okazji sprawdzenia tej produkcji.  Czytaj dalej

Ekspedycja – Poszukiwanie skarbów w rodzinnym wydaniu

Eksploracja niezbadanych obszarów, wyprawy badawcze, poszukiwanie zapomnianych skarbów czy artefaktów to tematy, które jako fan opowieści i filmów przygodowych uwielbiam w grach planszowych. Stąd też tytuły wpisane we wspomnianą tematykę z miejsca przykuwają moją uwagę, skłaniając przynajmniej do wstępnego zapoznania się z daną pozycją. Nic więc dziwnego, że byłem bardzo ciekawy jednego z najnowszych tytułów wydawnictwa Rebel.pl, który stara się wpisać wyżej wymieniony temat poszukiwania skarbów w ramy lekkiej, kościanej gry familijnej. Z jakim skutkiem? – o tym w dzisiejszej recenzji.

Czytaj dalej

Puerto Rico – Euroklasyk w nowej odsłonie

Recenzując swego czasu polską edycję Tikala, wspominałem o grach-klasykach, które mimo upływu lat wciąż potrafią bronić się świetnie zaprojektowaną, elegancką mechaniką oraz niesamowitą grywalnością, stanowiąc wciąż silną konkurencję dla napływających każdego roku, fal nowości. Takie tytuły jak Tikal, 7 Cudów Świata czy Szogun niezmiennie stoją na mojej półce, ba nawet stosunkowo często zdarza się im wędrować na stół. Dziś opowiem o kolejnym z takich klasyków, bo oto właśnie wydawnictwo Lacerta wprowadziło na rynek nowe, odświeżone wydanie słynnego Puerto Rico.

Czytaj dalej

Ucieczka: Świątynia Zagłady – Przygoda Indiany Jones’a (Ścieżka dźwiękowa #1)

Kiedy przed dwoma laty wydawnictwo Rebel.pl przygotowywało polską edycję jednego z hitów wydawnictwa Queen Games – Escape: The Curse of the Temple (Ucieczka: Świątynia Zagłady), od samego początku w mojej głowie pojawił się obraz jednej z przygód Indiany Jones’a – kultowej już postaci kina przygodowego, wykreowanej przez Georga Lucasa, w którą wcielał się niezastąpiony Harrison Ford. Przyglądając się tematyce gry, okładce zdobiącej pudełko oraz opisowi rozgrywki nie trudno więc o powiązanie wspomnianego tytułu z przygodami słynnego archeologa. Nic więc dziwnego, że w mojej głowie zrodził się pomysł stworzenia ścieżki dźwiękowej, zawierającej utwory z kinowych przygód Indy’ego, tym bardziej, że sama gra okazała się rewelacyjna. Czytaj dalej

Wybuchowa Mieszanka – Rodzinne warzenie eliksirów

Od pewnego czasu – w natłoku nowych, interesujących tytułów jakie serwują nam polscy wydawcy – zacząłem coraz bardziej doceniać gry odznaczające się prostymi i nieskomplikowanymi zasadami, takie do których mogę zasiąść zaraz po pierwszej lekturze instrukcji i cieszyć się pełnią rozgrywki. Takie, które od samego początku pozwalają wszystkim graczom rywalizować ze sobą jak równy z równym – bez względu czy dana osoba gra po raz pierwszy czy po raz dziesiąty. Ostatnio do tej grup gier starała się dołączyć bohaterka dzisiejszej recenzji – Wybuchowa Mieszanka od wydawnictwa REBEL.pl. Z jakim skutkiem? Czytajcie dalej.

Czytaj dalej